W tym tygodniu bawiliśmy się studyjnie. Najpierw nastąpiła mała demolka siedziby Stowarzyszenia Polskiego w Północnej Irlandii :)
Ciekawe co to takiego? :)
Jako pierwszy pozował robak :)
Powstał nowy plakat spotkań (ten najbardziej mi się podoba :) )
Były akty... :)
Magda cierpliwie nam pozowała :)
A niektórzy cały czas unikali obiektywu jak ognia :)
Paweł dwoił się i troił żeby na zdjęciu wyjść jak najlepiej :)
A po foceniu nastąpiła pierwsza tajemna narada m.a.f.i.i. :)
wtorek, 25 listopada 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz